Heroina

Niespokojnie siedzę
drżąc z tęsknoty.
Z wysoką świadomością,
przytomnością aż do granic.
I wszystko przypomina
tylko tą biedną,
obwinianą o wszystko
heroinę.
Że niby wszystko niszczy.
Moja najdroższa bohaterka.
Zamyka mi oczy,
otwiera mi ręce.
Sprawia, że czuję się wolna.
Wbrew wszelkim słowom.

Autor: dontlookbackintothesun Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


I powoli zabija...