interwencja
wślizgnięto się ciemną nocą.
drzwi nie były zamknięte.
zawleczono do przed-pokoju,
dano wybory które nie były wyborami.
byliśmy gotowi umrzeć za roztrzaskaną lampę
parę starych obrazów w salonie:
rzeczy tak cenne ze już dawno wrzuciliśmy je do kominka.
krew trysnęła na kafelki-
uniosła się mgiełka trochę jak dym tylko bardziej czerwona
krew trysnęła na kafelki.
zaczęliśmy
przenikać
przez
ściany.
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
podoba się :) zapraszam na mój profil :)
- Autor: witek485 Dodany: 19.11.2012, 19:44
Oj fajny, ma moc przyciągania.
- Autor: Wino Dodany: 19.11.2012, 19:39