Bezradność
Na rostajnych drogach utknęłam,
w głowie mętlik, czy iść do przodu,
czy zawrócić wszędy.
Wierszami się owijam jak mumia w tkaniny,
milczeć nie mogę, bo serce mam z gliny
i kręcę się w kółko.
Co mi z twych zapewnień, jak liść zielony,
czy możesz powiedzieć w jaką iść stronę?
Stracone słońce?
Ty wolisz stać obok...
06.11.2011r.
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Przyjemnie się czyta :)
- Autor: andrzej_staff Dodany: 23.01.2013, 19:44
Ładna ta Twoja bezradność. Pozdrawiam
- Autor: DA-nuta Dodany: 08.01.2013, 19:52
(:
- Autor: jerzyChlopiec Dodany: 30.12.2012, 14:42
Mileno czy z nazwiska to Tu... dziękuję za kom.
- Autor: toska Dodany: 27.11.2012, 13:15
Super ! :)
- Autor: Veshław Dodany: 27.11.2012, 05:27
wierszami jak mumia
lepszego porównania nie ma:)
- Autor: Milena Dodany: 24.11.2012, 17:52