w braku nadzieji
Pochłaniam życie jak ocean,
bez dna, płynę aby oszukać czas..
Dokąd pytam się: Mam się udać?
choć droga straszna i długo.
Tyle lat, tyle wylanych łez..
a ciągle Boże unikasz mnie.
Bez braku miłości,
usycham jak kwiat róży,
nie kochana, tym
bardziej gnije moje serce,
Bez braku wiary,
nie chcę żyć - po co?
Jak świat i tak nie chcę,
słabych i niejakich jak ja.
Po co mam się oszukiwać,
taki los, jestem przegrana, gdy
się narodziłam.
A nadzieja.. nie wiem umarła..
" nigdy nie bujny się żyć, to jest ważne,
bo Nadzieja daje ogromnie plony jest cudem samych Nas*
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
"Nadzieja umiera ostatnia" Jak nie ma nadziei nie ma już nic.
- Autor: Andy Dodany: 24.09.2013, 11:27
nie wolno tracić wiary nadziei i miłości. Ale żeby dostać miłość trzeba ją najpierw ją znaleźć w sobie i obdarzać nią innych
- Autor: poeta1970 Dodany: 07.12.2012, 08:49
nigdy nie bujny się żyć, to jest ważne,
bo Nadzieja daje ogromnie plony jest cudem samych Nas* i to jest piękne:)wiersz z życia*
- Autor: mariola77712 Dodany: 06.12.2012, 23:04