„PANTHA REI...”



Sięgam w głąb mej duszy
-szybuję do gwiazd
i chodzę po planetach
wbrew prawom natury.
Żelazne kolosy fruwają w kosmosie,
piloci decydują o ludzkim losie,
bo dawno już skradli tajemnicę Ikara,
którego za marzenia dosięgnęła kara.
Próbują dosięgnąć już bram Boga ojca
więc wciąż podążają w kierunku Słońca.
Wśród dzisiejszego ciągłego chaosu,
myślą śmiałkowie nie raz,
co zrobić, by w miejscu zatrzymał się czas.
Na jedną malutką zatrzymał się chwilę,
nie pędził do przodu krokami jak mile,
nie srebrzył nam włosów,
nie psuj spojrzenia
i dał nam możliwość
na ludzkie marzenia.

Autor: mystery Kategoria: Filozoficzne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


No własnie.. co zrobić..

  • Autor: ewamaya Zgłoś Dodany: 07.04.2013, 23:21

ale fajny:) taki w moim klimacie, choć u mnie dzisiaj może nie zupełnie w tych tematach :p, pozdrawiam:)

  • Autor: najmilej Zgłoś Dodany: 09.12.2012, 17:38