Koniec świata

Kiedy wyglądam przez okno nic nie zapowiada,
Że już za kilka dni ma nastać koniec świata -
Żadnych znaków na niebie i żadnych na ziemi
nie widać - więc może jeszcze trochę pożyjemy?

Wyszedłem na ulicę, ale nie ma końca świata,
Ludzie są uśmiechnięci i nie myślą wcale o nim.
Grudniowe szaleństwo wyłączyło kiepski film,
Nakręcony przez tych, co pragną tylko płakać.

Tańczmy więc w obłokach purpurowych chwil,
W objęciach losu odnajdźmy właściwy rytm,
Śmiejmy się w twarz apokaliptycznym snom -
Nie pozwólmy im rozdzielić splotu naszych rąk.

A jeśli ktoś zapyta, jak go sobie wyobrażam -
Odpowiem, że każdy ma swój osobisty dramat,
Nikt naprawdę nie dba o wszystko dookoła,
Bo tylko wielkie straty mogą nas pokonać.

Autor: marrek13 Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Ładny rytmiczny wiersz. Zwrotka przedostatnia - przepiękna. Sam chyba nie wymyślę lepszej. Szczerze Ci zazdroszczę. Pozdrowienia i gratulacje.

  • Autor: vitosh Zgłoś Dodany: 19.12.2012, 16:26

Majowie też mają prawo się mylić.
Jeszcze końca świata nie będzie.
Toyota tanieje.

  • Autor: jlewan Zgłoś Dodany: 19.12.2012, 15:31

Pewien mój znajomy powiedział mi kiedyś, że ma ze swoją żoną codziennie koniec świata. Ponieważ lubił wypić, wcale mu się nie dziwiłem.

Ilu z nas ma osobisty koniec świata...i nie myslimy nawet o globalnym:(

Czysta prawda!!!
Piekło to sami na własne życzenie robimy!!!
Wiersz ekstra:)