Samotność poety

Któż zechce poetę? Czy znajdzie się taki?
Wszak dobrze poecie pustką się raczyć,
samotnie krążyć jak jastrząb na niebie,
nie zwracać uwagi będącym w potrzebie.
On jak bezbronny ślimak w skorupie
powolnie umyka w powłokę kruchą,
żywi się smutkiem, radością i tchnieniem
to jego przystań, to jego brzemię.
I tak bez końca liże swe rany
w swej samotności mało poznany!

Autor: hmm Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


jestem pod wielkim wrażeniem :))))

  • Autor: wiosna Zgłoś Dodany: 04.01.2013, 22:15

z pewnością się znajdzie :)

  • Autor: wiosna Zgłoś Dodany: 30.12.2012, 21:28

Smutne, smutne... Przesyłam Ci dwa uśmiechy poeto - co byś się z kimś dzisiaj podzielił :) :) Tylko pamiętaj ;)
Podoba.

  • Autor: Dana Zgłoś Dodany: 30.12.2012, 07:20

:) Śliczny

Bardzo mi się podoba.Ogromna wrażliwość i pięknie oddane uczucia.Pozdrawiam cieplutko.

  • Autor: osobliwa Zgłoś Dodany: 29.12.2012, 23:04