Szalik

Oczko za oczkiem
na miękkiej wykładzinie
siedzę
i robię
szaliczek dla Ciebie
by Cię otulił w dni zimne
i okrutne
ciepłym rękawem moich ramion
aby spoczął na Twojej szyi
jak spoczywają
pocałunki
abyś nie potrafił zapomnieć
na moment

palce pracują
gładząc materiał
bo nie jest łatwo
bo oczka się plączą
wycałowałam milionem uśmiechów
wyhaftowałam słowo "kocham"
nicią niewidzialna

A mi ciągle brak
mi brak
mi Ciebie
w sweterku z jednym Twoim włosem
jeszcze pachnącym

Szalik nie gryzie
on obsypie Cię
pocałunkami
choćbyś nawet nie wiedział

Autor: Praczka Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


,Śliczny wiersz, a taki cudowny szalik też chciałbym mieć!

(:

Powstały z uczucia-na pewno otuli i rozgrzeje w te zimowe chłody.Pozdrawiam!

W mrożne zimowe dni - szalik jest na czasie

Jaka DELIKATNOŚĆ !!!!!!!! Zmysłowo :):):)

  • Autor: hmm Zgłoś Dodany: 14.01.2013, 20:03

a zima w natarciu:)

Szalik dobra rzecz. Pozdrawiam.

  • Autor: Wino Zgłoś Dodany: 14.01.2013, 19:44