Iskra z której jestem
Usiadłam przy kominku
jasny płomień świecił
wydawałoby się jakby
iskrą ktoś mnie wskrzesił.
Obejrzałam się do tyłu
za mną ścieżka polna
więc ruszyłam wzdłuż potoku
czułam-ktoś ogląda
obmyśliłam plan ucieczki
lecz nie wiele dało
zanim coś zdążyłam zrobić
w rękach mnie trzymało.
Cień w kapturze
kaptur cieniem
nie rozumiem wiele.
Lecz nie rozum przysługuje
tylko serce bije
zakochałam się w osobie
która cieniem żyje.
Nie widziałam jego twarzy
chociaż miłość starcza
pocałunek pełen ognia
iskra życia warta.
Autor: ania999929
Kategoria: Różne
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Miłość bywa ślepa, ale czasem warto ryzykowac. Pozdrawiam.
- Autor: mironiek Dodany: 10.02.2013, 17:20
Świetny:)*
- Autor: mariola77712 Dodany: 10.02.2013, 17:03
Ważne...Miło w wierszu..(:
- Autor: jerzyChlopiec Dodany: 10.02.2013, 16:58