Sen

Chcąc czy nie chcąc
Nie mam na to wpływu
Po wyczerpującym płaczu
Moje spuchnięte powieki
Zamykają się bezwiednie
Zapadam w sen choć nie chcę
Gdyż przychodzi rozczarowanie
Gdy budzę się w tym świecie
W którym nie mogę kochać Ciebie
Łamię ten zakaz bez przerwy
Odkochać nie można się ot tak
Nie da się tak z dnia na dzień
Jestem pewna że mi się nie uda
Nie potrafię się odkochać od Ciebie
Zadajesz mi ból i rany pozostawiasz
Lecz przyjmuję je wszystkie z pokorą
Zapadam w głęboki sen
Tam zawsze Ciebie spotykam
Jesteś przy mnie i patrzysz mi w oczy
Bierzesz w dłoń kosmyk mych włosów
Bawisz się nim i gładzisz mnie po twarzy
Słyszę też słowa "Dobrze mi przy Tobie"
Nagle budzę się sen mija
I żałuję że w ogóle się obudziłam

Autor: Anonimka Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.