Z cmentarza wyniesione

Napisze na mogile z papierosa dym,
że nie warto pędzić na złamany kark.
I woń kadzidła będzie czuć,
gdy wiatr obwieści, że żyje się tylko raz.
Upadną liście, spokój nastanie wnet,
drzewa nad zmarłym pochylą się.
Ten stuletni stary grobowiec, odwiedzają myśli ludzi.
Rzadko słyszysz tutaj mowę,
częściej płacz i łzy spod powiek.

Autor: Wino Kategoria: Filozoficzne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


:)

  • Autor: Anonimka Zgłoś Dodany: 18.03.2013, 09:46

:)

  • Autor: Anonimka Zgłoś Dodany: 18.03.2013, 09:46

Dobry wiersz:)
Daje dużo do myślenia, chwila refleksji. :)
5

jest w nim coś, co zmusza do zatrzymania sie. Zestawienie tych wszystkich elementów, które budują obraz cmentarza buduje niepowtarzalny nastrój ;)