zakochana

Mówisz mi ze to wszystko moja winna.Ze tak się to kończy i zaczyna.Ten nasz bałagan miłosny.Nie jesteś już o mnie zazdrosny.Kolejna rocznica przepłakana i noc nie przespana.Mówicie jestem zakochana.Tak może to dla was wygląda lecz zapominacie ze ksiązki się czyta,tak ważna jest treść a nie okładka.Więc opowiem wam o nas.Tak było pięknie może przez dwa lata a potem coś się zmieniło.a przecież tak dobrze nam razem było.Jaka była tego przyczna?wciaz mi nie znana ale proszę nie mówcie że jestem zakochana!

Autor: Zagubiona88 Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.