Twój Zapach

Twój zapach jest dziś tak intensywny - wodzisz mnie na pokuszenie.
Igrasz z moją wytrzymałością - wzbudzasz w ciele poruszenie.
Zniknij! Tak będzie najlepiej... O to jedno Cię proszę!
W Twojej obecności pulsuję - piekielne katusze znoszę!

Twój zapach jest dziś tak intensywny - ledwo znieść go mogę...
Patrzę wszędzie - nie na Ciebie; po ścianach, na podłogę...
W moim ciele kakofonia dźwięków - ten jazgot głowę mi rozrywa!
Jednak moje głupie serce dla Ciebie serenadę wygrywa...

Twój zapach jest dziś tak intensywny - budzi we mnie zwierzę.
Jednak wiem, że jak zawsze to przetrzymam - głęboko w to wierzę!
To nieziemskie pożądanie, tak wielką energię we mnie rozpyla!
Zaciska palce dłoni, wysusza usta, nogi rozchyla...

Twój zapach jest dziś tak intensywny - budzi się we mnie łowca.
Wyruszam na poszukiwanie tak niezbędnego do życia surowca.
Zrywam się z miejsca, podbiegam, mam ochotę zatopić w Tobie kły!
Lecz ostatecznie odsuwam się, podchodzę do okna - jaki to byłby wybór zły...

Twój zapach jest dziś tak intensywny - lecz tylko nim się karmię...
Zbyt ważny jesteś dla mnie, dlatego ignoruję przeklętą hormonów armię.
Wbijam paznokcie w ramię - chcę ulżyć swojemu pożądaniu.
Usta moje lekko rozchylone, perfekcyjnie znają się na czekaniu...

Twój zapach jest dziś tak intensywny - nieświadomie mnie przyciągasz.
Kiedy przeszywam Cię spojrzeniem, lekko wystraszony z uśmiechem spoglądasz.
Twoja delikatność, Twoja niewinność zwiększa mój głód do Ciebie!
I to właśnie za tą słabość, tak piekielnie nienawidzę siebie...

Autor: KaterinaZnadPrzepasci Kategoria: Erotyki

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Swietny:D Podoba mi sie bardzo

Powtórzeń w jakim sensie?

fajny wiersz tylko duzo powtórzen ale fajny