Pomieszczenie światła

fistaszki na podłodze
okruchy zasiedziałych cieni
migocących jak zefir

wyszczerbione warunki
do ponaglenia pocałunków

dłonie kojarzone ze sobą
nietrwałym atramentem

plamy niczym mapa ciała
wygłodniałych palców
ocierających opuszkami
każdą wolną przestrzeń

pomieszczenie światła

choć jaskrawy obraz
wyniósł nas
na drugi poziom
to przypomina
regularne podrażnienie
oka

Autor: gregorsko Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.