modlitwa na dwa głosy
z linii w linię tłoczone fabrykanty
z dłoni w dłoń śruby dokręcane
z pętli w pętle szyje zaciśnięte
z duszy w rozum życie przelane
ucieszony tworzysz smukłe twarze
skacząc z tupotem wdeptujesz człeka
fabrykancie zautomatyzowanych marzeń
zaprzestań z linii z dłoni z pętli w rozum
życie piaskiem w klepsydrze przelewać
morze przepłyniesz niewzruszony falami
wiatr w żaglach ropą kupną nazwiesz
lotem ptaka czas wędrówki odliczysz
ku celą cztery pory roku skradniesz
nieboskłonem dłoni aniołów
budujesz piekło na ziemi
zaprzestań popadać w amoku
człowieku godny przestrzeni
ty w złotej koronie mądrości
na tronie z uniesioną głową
patrzysz na klanów wesołych
jak spowitych ludzi chorobą
jestem głosem w głębi duszy
na bruk wyklętej rozumem
słuchając sekundę oczy zeszklę
ukazując kim naprawdę jesteś
już minuta
już kwadrans
przejdź przez grzechu żar
nie poddaj się zwątpieniu
pozostaw za sobą ten skwar
pędź z łzami w oczach
płacz studząc piekła zgiełk
czyść grzechy bolesne
niebios tchnienie czaka cię
- w pokuty wędrówce
aniele stróżu mój
zawsze przy mnie stój
- żyjesz więc jestem
więc jesteśmy
podzieleni żarem myśli
obłokiem duszy
w życiu wiecznym
Amen
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
ucieszony tworzysz smukłe twarze
skacząc z tupotem wdeptujesz człeka
fabrykancie zautomatyzowanych marzeń
zaprzestań z linii z dłoni z pętli w rozum
życie piaskiem w klepsydrze przelewać
Ta strofa świetna reszta już troszkę mniej , ale nie za wiele modlitwa ok :)
- Autor: klea Dodany: 27.04.2013, 11:32
..jestem pod wrazeniem, wypowiadać sie trudno..sam klimat tej modlitwy powala..
Innego przywileju mi nie dałeś Boże
prócz tego że istnieję
dałeś mi to bogactwo, że jestem
właśnie kamieniem chłodnym
czułym na światło; śnieg nie rozpala
mojej nagości nie przerywają mi
burze ani ciemności a kiedy nie widzę
to słyszę słońce jak przepływa
przżroczyste niebiosy błyszczace
nagromadziłem w sobie Ciebie do modlitwy
zapewniłem nadzieją uszczęśliwiony..
- Autor: Deyvi Dodany: 23.04.2013, 08:30