"..."

Bursztynów blask wręczam Ci
Błękitem oceanów głębi oczy Twe barwię
Blaskiem słonecznym włosy przyozdabiam
Kolorem róż obsypać ciało chcę
Pragnę byś natury cudem była
Diamentem wśród kosztowności świata tego
Smakiem życia
Narodzin początkiem – darem błogosławionym
Chlebem i wodą za dnia
Światłem i ciepłem Nocy każdej
Pragnę choć serce me zbyt małe
Modlę się pomimo niewiary
Żyję dla Ciebie chociaż samotnym wciąż
Piszę o Tobie piórem złamanym
W listach mych przesiąkniętych krwią
Bądź...

lamia

Autor: lamia Kategoria: Filozoficzne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


I tak strasznie nie jest , rozanielić się można nawet... S Super...:))

  • Autor: ivonna Zgłoś Dodany: 10.05.2013, 10:40

/5/

  • Autor: Inclusus Zgłoś Dodany: 10.05.2013, 09:13

pięknie:)