"Mój bóg zdezerterował"

Zagubiony dryfuję pośród fal
Obrzydliwości świata tego
Gdzie kwiaty piękna obumarły
A trawy nie kwitną zielenią nadziei

Zamarły z przerażenia mój duch
Odebrał bogu prawo do łask
By wznieść mą duszę wysoko
Ku wierze i prawości

Obślizgłe macki codzienności
Wymieszane z mazią monotonnego bulgotu
Zrodziły w sercu mym wizję
Przerażenia i duchowej nędzy
Obdartego z przyjaźni zalet pozostawiając

Teraz ku rozpaczy się chylę
Gdyż nie ma tu nikogo
Nawet cień nie pozostał
Ni głosu żadnego nie słychać
Mój bóg zdezerterował

lamia

Autor: lamia Kategoria: Filozoficzne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Pewnie słów Twoich się wystraszył , ale wróci , na pewno wróci...:))) 5

  • Autor: ivonna Zgłoś Dodany: 21.05.2013, 23:27