Burza



Czarne niebo grozę budzi
Zalśniło kilka błyskawic
Po nich zaś piorun głuchy
Biedne ptaki przestraszył

Te zaś poderwały się do lotu
I sunęły nisko nad drzew koroną
Szukały prędko jakieś schronu
Zanim skrzydła im zamokną

Jeden grzmot był tak potężny
Jakby chciał niebo rozerwać
I spadł nagle deszcz ulewny
Który uliczki i parki zalewał

Tu zaś biegną zakochani alejką
Przemoczeni są do nitki suchej
I wbrew pozorom ciągle się śmieją
Gdy on skradł jej mokry pocałunek

Gromy już ucichły, niebo znów błękitne
Roznosi się to rześkie powietrze
Oddycham więc głęboko, rymuję i myślę
Czy te ptaki też są bezpieczne?

09/06/2013

Autor: Jerry07 Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Burza, zakochani, ptaki..lubię to

Witaj, miło poznać Twoje wiersze :)

  • Autor: evitka Zgłoś Dodany: 11.06.2013, 23:22

świetny choć w moim guście jest zwięzłość to trzeba będzie spróbować się rozpisać :)

  • Autor: noenimf Zgłoś Dodany: 10.06.2013, 15:26

Pięknie...5:)

  • Autor: ivonna Zgłoś Dodany: 09.06.2013, 22:24

Wiersz na czasie. Właśnie u mnie grzmi ... .

Pięknie to rymowanie Ci wyszło :))

  • Autor: rafsp69 Zgłoś Dodany: 09.06.2013, 20:54