Kusicielka część 8

Cały czas kusisz mnie w nocy we dnie Sobą
Emanujesz pięknością,sexapilem i miłością
To już nasze ostatnie spotkanie Kochanie
Więc Kochaj się ze Mną namiętnie poważnie!

Pulsuje w twoim ciele gorące podniecenie
Obcy jest Ci wstyd czy nawet zawstydzenie
Tak bardzo mocno parzysz jak lawa wulkanu
Niezapomniane jest przeżycie tego stanu
W którym ja ulegam a ty silnie dominujesz
Moją słabość i uległość śmiało wykorzystujesz
Wiesz jak doprowadzić mnie do przyjemności
Proszę nie przerywaj pragnę twojej nagości
Którą delektują się moje pragliwe oczy
Skarbie dobrze wiesz czym się to skończy!
Pożądam twojego kobiecego skarbu
Chce tylko z Tobą fizycznego kontaktu
Uniesienia ponad wszystko i niebiosa
W podnieceniu Ty agresywna jak osa
Lecz tego własnie od Ciebie oczekuje
Wykorzystuj swe atuty mnie to pasuje
Jesteś moja tylko ja twe ciepłe usta całuje
Od początku do końca niczego nie żałuje


Autor: poeta24 Kategoria: Erotyki

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


nabuchodonozon mówi że
wiersza nie ma
może koło rapu leżało
ale to tylko może
bo dobry rap to też sztuka

pragliwe?
nieco nieudolny neologizm