Emigrant

polska rodzinka
ojciec matka
kilkoro dzieci
i wesoły sierściuch
w starym domu,zniszczonym marzeniami
trwają w polskim żywocie

spoglądam co wieczór
na martwe deski sufitu
obdarte z białej farby
obdarte z godności typowego domu
wyciągam z pod palców
drzazgi wspomnień
chowam je czule w pudełeczku
by trwać w polskim żywocie
nieskończony bieg przez życie

Autor: bloodymaterial Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


:)