Modlitwy mlodego poety.

I

Erato zdobna w kitare
Napelnij mnie swiatlem madrosci
Bym tworzyl piesni wspaniale
Wychwalal w nich sile milosci

Napelnij serce natchnieniem
I pokaz mi uczucie wielkie
Bo milosc mi przeznaczeniem
To o niej chce pisac pieknie

II

Euterpe badz mi przewodniczka
W swiecie lirycznej nie-mocy
Gdzie uczucia prawdziwe milkna
A sztucznosc przeslania oczy

Poprowadz mnie wedlug melodii
Co grasz ja na aulosie
I badz towarzyszka w niedoli
We wszystkim co zycie przyniesie

Autor: Dzidek Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


ładny, nawet bardzo, zabrakło mi słów, aby powiedzieć, cokolwiek innego.;)

  • Autor: Holiness Zgłoś Dodany: 19.01.2011, 21:11

Cudo;)

Czysta poezja:)

Genialny wiersz ;)

  • Autor: lordkk Zgłoś Dodany: 18.01.2011, 21:54

Nic dodać nic ująć (5)

  • Autor: Andy Zgłoś Dodany: 17.01.2011, 18:53

Cóż za cudowny zwrot do greckich muz! Coś mi się zdaje że odnalazłeś je już i że spełniły już w pełni twe modły, boś w pisaniu jest niezawodny ;)

Such a nice poem^^:D;)

  • Autor: m0nia92 Zgłoś Dodany: 16.01.2011, 02:45

Bardzo ładne

brak słów, poezja na miarę mistrza

W Twoim przypadku, te modlitwy już są prawie spełnione. Co nie znaczy żebyś nie miał dążyć do doskonałości, czego Ci życzę.

  • Autor: andrzej Zgłoś Dodany: 15.01.2011, 15:56

rzeczywiście piękny :D

Rzeczywiście chyba nigdy nie śpisz.. :-) Dobrze, że takie tego efekty..

  • Autor: kepaj Zgłoś Dodany: 14.01.2011, 07:45

Piekny wiersz :)