Zabij we mnie strach


Tyle nieszczęść wokół się rodzi
Zamiatanych pod dywanem życia
Jeszcze nikt się taki nie narodził
Co radością tylko by się ograniczał

Ja nie mówię że żyć nie potrafię
choć do szczęścia brakuje tak wiele
Myślę tylko żeby jakoś przed strachem
Ktoś uchronił mnie i dał nadzieję

Zabij proszę go we mnie na zawsze
Życia szkoda na męki mej duszy
Sama nie wiem ile minut szczęścia
Dobry los ofiaruje nim smutek zagłuszy

Chcę zagrzebać w popiele swe troski
Niech odpoczną ode mnie na wieki
Słońcem szczęścia takim radosnym
pragnę ogrzać swego serca powieki ...


Autor: ivonna Kategoria: Filozoficzne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


S;liczny - jak zawsze 5 :)))

:))5

:)

  • Autor: ivonna Zgłoś Dodany: 04.08.2013, 13:02

Piękny wiersz, Iwonko :))) Odważna bądź, proszę :)))
Wkrótce da Ci słonko :))) Promyki urocze :)))

:)

  • Autor: ivonna Zgłoś Dodany: 04.08.2013, 12:57

Pięknie napisane ..:):)

:)

  • Autor: ivonna Zgłoś Dodany: 04.08.2013, 12:45

:)