Nieszczęście
Zamykam zasłony, przed światem się chowam
Nie ma nadziei w przepaść spoglądam
Zakrywam się kołdrą zamykając oczy
Próbuje się uszczęśliwić pod osłoną nocy
Kiedy z oczu łzy płyną słone
Ugniatając mą silną wole
A niebo tylko patrzy na me nieszczęście
Zakrywając wzrok
Chowając swą moc
I tylko sen uspokaja mnie w życiu
Zapominam o dnia przybyciu
Dzięki temu przestaje myśleć
I czekam tylko, aż zły czar pryśnie.
Autor: sylwia88lonely
Kategoria: Różne
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Odwieczne uczucie ,Większość z nas tak ma:)*
- Autor: mariola77712 Dodany: 12.08.2013, 20:44