***



w białej koszuli
siedzę na oknie
rwę tęsknotę
za tobą na strzępki

oko lewe
urodziło nową łzę
która staczając się wolno
spłynęła między piersi

liczę gwiazdy na niebie
jakby ich ilość była
sumą dni
w których byliśmy razem

księżyc zawieszony na górze
nie gaśnie
a ja myślami wracam wciąż
do czułości splotu rąk

tęsknie


Autor: niebieski_cedr Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Tęsknota budzi nadzieję:-)

  • Autor: lilian Zgłoś Dodany: 03.10.2013, 15:46

pięknie :) 5

  • Autor: ivonna Zgłoś Dodany: 16.09.2013, 21:10