Śmierć



Śmierć ponura i szara
Przeciwko światu zbuntowana
W swej ciemnej szacie
Odwiedza ziemskie połacie
I przychodzi na nasz świat codzienny
Wywołując rozpacz – i kwiaty zwiędły
Zamienia w popiół ludzkie istnienia
Niweczy cele i pragnienia
I frunie dalej na swych czarnych skrzydłach
Nie licząc czasu, dni ani godziny
Do kogo przyjdą złe nowiny?
Kto opuści to nasze ziemskie życie?
I spotka czarne oczy – śmierci oblicze.


Autor: sylwia88lonely Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.