Z dna szuflady(3)

Znów Sam
Wśród czterech ścian
Zamknięty w kręgu własnej samotności
Myślę o śmierci
Bo chcę być już wolny
Nie,skuty w kajdany cierpienia
Zamknięty barierą niezrozumienia
Chcę umrzeć
Uciec od samotności
Gdzieś w nicość
Do prawdziwej wolności

Do śmierci...




21.11.1997

Autor: Artur Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Niech w nas umierają czarne myśli,to skazy duszy wina słabości,kiedy uśmierca się jednak grzechy,trwamy w objęciach Bożej Miłości,..życzę,abyś poczuł/a radość w Bożym sercu i bądż wytrwały/a wbrew bolączkom tego świata,...pozdrawiam najcieplej*)*)

  • Autor: Karen55 Zgłoś Dodany: 10.07.2012, 12:11