Ja

Poezjo,dlaczego każesz mi pisać skoro nie dałaś talentu
Nie dałaś pomysłu,konceptu
Rujnujesz mnie tylko do szczętu
Przeklęte oczy patrzą na garstkę słów bez treści
Którą tak bardzo staram się w nich umieścić
l'art pour l'art. Tylko gdzie tu jest sztuka
Sztuki tu nawet nie ma gdzie szukać
Dusza także przeklęta,zapatrzona w poetów
Od Kochanowskiego,poprzez członka Filomatów i Filaretów
Do Skamandryty,Baczyńskiego, dzisiejszej nie czytam
Po prostu mnie nie interesuje, jej nie chwytam
Być może kiedyś o tobie myśli zapomną
Lecz stron nie Spale, rękopisy nie płoną


Autor: Ares Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Już poprawione.Przepraszam za błąd

  • Autor: Ares Zgłoś Dodany: 04.11.2013, 17:05

:)

Zbyt duża samokrytyka, ładny wiersz

  • Autor: Rubin Zgłoś Dodany: 04.11.2013, 16:43

4 wcisnęłam przypadkiem.
Każesz- popraw.
Samokrytyka godna podziwu. Ode mnie 6 za to że czytasz, myślę, że na pewnym etapie czytanie jest ważniejsze od tworzenia.
Pozdrawiam:-)