Miki
Jest czerwony i się wciska
Hej maleńka daj mu pyska
Bo po mimo i na przekór
On dla Ciebie targa wór
Więc nie kwękaj, nie rób min
Umyj zęby, łyknij dżin
Wnet marzenie się twe ziści
On kominek Ci przeczyści
A gdy już po wszystkim będzie
Coś zostawi ci w prezencie
Było miło i radośnie
Lecz od tego brzuszek rośnie
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Nie ma śmichu panie Zdzichu, te prezenty dają potem alimenty. To dotyczy wszystkich panów, właścicieli "tych" organów. Dziecko musi mieć wszak ojca, czy Mikusia, czy mołojca...
A jak stwierdził baca, gdy po seksie miał fest kaca: " Z tyłkiem żartów panie nie ma i to wszystko na ten temat".
- Autor: e-phoenix Dodany: 10.12.2018, 11:16
.
- Autor: acha Dodany: 10.02.2014, 18:04
:)
- Autor: niebieski_cedr Dodany: 08.01.2014, 17:19
no właśnie a nie wspomnę że jest gruby ..
- Autor: piotrex00 Dodany: 23.12.2013, 11:10
kto to wymyślił że Mikołaj w zimę przez kominy prezenty rozdaje?przecież tam się pali i dymi?:))5
- Autor: Aramena12 Dodany: 23.12.2013, 11:07
he he a to łobuz jeden :) Tobie też wesołych wariacie :)
- Autor: Judyta Dodany: 23.12.2013, 09:57