rozmowa ze starym rokiem

- Panie kochany!
- Stary!
- Jakże jutro będzie?
- Będzie co ma być.
Co przychodzi, to odchodzi.
Tak więc, ja odchodzę, bo przyszedłem.
O mnie wkrótce zapomnicie...
- My o Tobie ?!
- Po co być zapamiętliwym?
Dziś już nie ma wczorajszego nowiu,
chmury wszystkie przepłynęły.
Ryba zdechła, ptak zaśpiewał.
Sucha sosna zatrzeszczała...
- Cóż nas czeka?
- Wszelkie zło i wszelkie dobro.
- A co najpierw?
- Orkan rozgwieżdżoną nocą.
Słona kawa i biszkopt z zakalcem!
Zamilcz!
Sam się dowiesz.
Nie pchaj wiatru, rzeki nie poganiaj.
Nic się nie stanie, czego ma nie być.

Autor: michal87 Kategoria: Filozoficzne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


żaden stary rok ,nie jest lepszy od nowego??chyba:))5

tajemniczo :) ...zobaczymy, ale po co wyprzedzać to, co teraz i tu...

  • Autor: mironiek Zgłoś Dodany: 30.12.2013, 21:27