Oszalałe
Po kroplach wiatru,
Znalazłem cię,
Jak kwiat rozkwitniesz,
I umrzesz…
Pocałunek ci dam,
Otworzę nim twą szyję,
A ona da mi czerwień,
Gdy śpisz.
Zaciskam duszę
na twej piersi,
Wyrwałbym cię z niej,
Słodziutko.
Upiję się,
Twoją bladością,
Aż zedrę ją z ciebie.
Spętam cię mymi dłońmi,
zadam słodkie sińce,
Podbiję opór w twych oczach,
jesteś już moja.
Pot na nas spada,
I coraz goręcej,
Pocałunki się plączą,
Tańcząc na twym brzuchu.
Spalam się,
W twych udach,
Zaśpiewasz mi,
Tak nędznie.
Wygryzę ci
duszę z piersi,
Gdy odpłyną prześcieradła,
Jeszcze i jeszcze…
Skończymy się,
Do ostatniej kropli miodu,
Chwila i zrobimy to,
jeszcze raz…
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Wampirycznie...
- Autor: Inclusus Dodany: 24.01.2014, 19:13