KAMIEŃ
Leżał jak kamień
tylko pies zwieszał łeb ku ziemi
Bezwładne ciało
chciało odejść w krainę cieni…
Akt pokuty
wkoło tłum już się gapiów zbierał
Czarne buty…
Tłum się kłębił, przybliżał, napierał!
Nikt nie pomógł
pogotowie, policja, tłum ludzi
Tyle domów…
w sercu smutek, strach i gniew budzi
Pusty chodnik
tylko pies biega przerażony
do przechodni
węszy, szuka, zagubiony, osamotniony…
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
:(
- Autor: acha Dodany: 22.05.2014, 12:55
*Smutne
- Autor: sibafketjow Dodany: 30.01.2014, 17:54
Śmierć jest cicha.
- Autor: piotrex00 Dodany: 30.01.2014, 17:06