bezwstydny czas
...bezwstydnie
na brzegu ud brodzisz...
uważaj bo się utopisz
niechybnie...
płynąc do brzegu
zapomnisz
o oddechu pewnie
...ja zawstydzona
powietrze daruję
pośpiesznie...
płyniemy
nie!
toniemy
falami wzburzonymi
na brzeg wyrzuceni
...bezwstydnie zawstydzeni
zmęczeniem odurzeni
w świetle dnia
...sami
nocą zaś połączeni
...jedynie snami
ty i ja...
czasu zaklętego
...drwina
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Erotyk jak się patrzy. Finezja utworu niepowtarzalna. 5
- Autor: konradosma Dodany: 31.01.2014, 15:45
:)
- Autor: literka Dodany: 31.01.2014, 09:18
Jakby się go dało zatrzymać lub cofnąć..
- Autor: piotrex00 Dodany: 30.01.2014, 21:06
Działa na zmysły intensywnie
Czas drwiący bezwstydnie:)
- Autor: SkrzatMat Dodany: 30.01.2014, 20:51
Czy aby Czas się nie obraził?Jest czysty sam w sobie...
- Autor: feniks62 Dodany: 30.01.2014, 20:39