Caritas

Ile jesteś w stanie poświęcić dla drugiej osoby?-
to w tych rozważaniach aspekt podstawowy,
czy potrafisz kochać podczas zdrowia i choroby?-
nawet jeśli ta choroba to zapalenie wątroby.

Bóg w łonie matki ukształtował aparat mowy,
ale ty wolisz swój telefon,który jest dotykowy,
nie wyrazisz tego innymi,lecz żadnymi słowy-
to słowo nie wyszło nawet z twojej głowy.

Od układu wolisz telefon,który jest komórkowy,
twoją intymną strefą jest poligon polowy,
słusznie uważasz,że wyruszasz na nocne łowy,
lecz zamiast serc jako trofea są ich głowy.

Niejeden z tych jeleni ma już stąd rogi,
tego o czym pisze nie znajdziesz na poboczu drogi,
możesz całymi dniami rozkładać swe nogi-
nie znajdziesz jej-ktoś tylko na tym zarobi.

Nie ważne są w życiu przyczyny,lecz skutki-
nie neguje stworzenia dobrej mamy z prostytutki,
nie czuj się lepsza,gdy nie pijesz w ogóle wódki,
za to syn już nigdy odwyku nie opuści.

Nie mam w nawyku recenzować twych kłótni,
lecz pomyśl co będzie,gdy twój okres się opóźni
a sfrustrowany mąż złość z siebie wyrzuci-
zrozum są ważniejsze rzeczy od nowej bluzki.

Zanim więc zaczną sypać się z ust bluzgi,
a żona ten płód niedotleniony poroni,
obiecaj mi,że to przemyślisz jak przeczytasz
i powiesz co dla ciebie znaczy słowo Caritas?

Autor: mariusz123 Kategoria: Filozoficzne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Dobre rady. .5.

  • Autor: Wino Zgłoś Dodany: 10.03.2014, 08:32

Dobre przesłanie... :))