Mara
Wtulam ramiona w pustkę,
wsłuchuję się w martwą ciszę,
oczy wycieram w chustkę,
i w duszy uderzam klawisze.
Gram dziś na strunach smutku
o szarym poranku bez twarzy.
Gram cicho i pomalutku,
by nikt nie zauważył.
Melodia płynie liryczna,
opływa zmysły stępione,
a błoga niemoc fizyczna
przywraca uczucia znajome.
Falą tęsknoty opływa,
leciutką bryzą przynosi...
wspomnienia, co serce skrywa,
choć nikt o to nie prosi.
Na fali smutku popłynę
jeszcze przez sekund parę.
Zegar zadzwoni za chwilę
i dźwiękiem wygoni tę marę.
18.03.2014 r.
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Piękny wiersz.:)
- Autor: mondo1 Dodany: 03.04.2014, 09:18
Ciekawie ułożona treść tworzy naprawdę nietypowy wiersz
- Autor: Szafir* Dodany: 22.03.2014, 23:45
to jeszcze jakiś pozytywny utworek może żeby jeszcze szybciej wygonić ;)
http://www.youtube.com/watch?v=L-P_KxeG8WI
peace
- Autor: FlameOFchaos Dodany: 18.03.2014, 11:48
Do ktoś nikt
Piękna ta ostatnia dodana strofa. Powiało optymizmem :)))
- Autor: marzycielka 1 Dodany: 18.03.2014, 09:58
Ze słońcem wstaniesz o świcie
z pościeli wyjdziesz jak z toni
uśmiechem powitasz życie
i smutek już Ciebie nie dogoni... :)
- Autor: ktoś nikt Dodany: 18.03.2014, 09:46
Ze słońcem wstaniesz o świcie
z pościeli wyjdziesz ja z toni
uśmiechem powitasz życie
i smutek już Ciebie nie dogoni... :)
- Autor: ktoś nikt Dodany: 18.03.2014, 09:45
Nie lubię dzwonku budzika... :))
- Autor: ZOLEANDER Dodany: 18.03.2014, 08:48